piątek, 17 kwietnia 2015

127. A może nad morze?


Na Wielkanoc pojechałam do Polski - no wiecie, święta, trzeba rodzinkę odwiedzić, trochę ponadrabiać z bliskimi, spotkać się na jakąś kawę ze znajomymi... Ja mam taką jedną osobę, z którą muszę się spotkać zawsze. Martyna jest moją